Obszar Yamanashi i dolina Koshu

Z centralnej części półwyspu Izu zbliżamy się do Mt. Fudżi. Wszyscy robią zdjęcia kultowej góry z buddyjskimi obiektami, jednak rzeczywistość otoczenia jest bardzo rolnicza. I jest jeszcze jedna ciekawa rzecz. U podnóża północno-zachodniej góry Mt. Fuji leży Aokigahara/Las Samobójców. Według lokalnych informacji, aby zakończyć swoje życie, przybywają tu ludzie z całej Japonii. Ale przejdźmy do weselszych tematów, w końcu czekamy na lokalne wino…

Oprócz ruchu lewostronnego ograniczenia prędkości mogą zaskoczyć także kierowców. W gminach zwykle obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h. Ale poniższe zdarzenia mogą przydarzyć się również Tobie. Jedziesz absolutnie prostą drogą, otoczoną leśnymi nieużytkami. Łatwo zapominasz o ograniczeniu prędkości do 50 km/h, a prędkościomierz wskazuje 67 km/h. A teraz masz problem. Jednak płacąc mandat, policjant nadal kłania się przed Tobą z szacunkiem. Po prostu Japonia.

To traktor, ale to nie Zetor i nie jeździ w góry orać ziemniaków. Nie powstrzymuje nas to jednak od zatrzymania się na przydrożnej farmie na przekąskę.

Jesteśmy w centrum japońskiego winiarstwa. Dolina Koshu położona jest na północ od Mt. Fudżi. Konsumpcja japońskiego wina wciąż rośnie, jednak koszty produkcji są tu nawet pięciokrotnie wyższe niż w innych krajach produkujących wino.

Odwiedzamy winnicę i degustujemy kilka próbek. To naprawdę miła niespodzianka. Historia Winiarni Soryu sięga 1899 roku, a dziś w portfolio oferowanych win można znaleźć także wina pomarańczowe, czyli produkowane z białych odmian winogron przy użyciu technologii wina czerwonego.

Okolice tego regionu winiarskiego są bardzo górzyste, szczyty w kierunku północnym osiągają wysokość do 2600 m n.p.m.

W bezpośrednim sąsiedztwie winnicy znajduje się cmentarz i inne stosunkowo gęste osady.

Winiarze korzystają z lokalnych odmian, z których szczególnie popularne jest Košú. Prowadzono także eksperymenty z hybrydami amerykańskimi, ale wyniki były niezadowalające. Obecnie wina powstają w wyniku mieszania odmian japońskich i europejskich. Na wina białe przetwarza się winogrona Košú, Chardonnay, Riesling i Sémillon, a na wina czerwone wykorzystuje się Muscat – Bailey A (japońska hybryda), Cabernet Sauvignon i Merlot.

Kolejna degustacja odbywa się w Château Mercian. Historia tej winnicy rozpoczęła się w 1877 roku, kiedy powstała pierwsza prywatna japońska firma winiarska. Wysłała do Francji dwóch młodych mężczyzn, Masanari Takano i Ryuken Tsuchiya. Następnie rozpoczęto produkcję na dużą skalę wina gronowego Koshu.

Z lokalnych winnic roztaczają się ładne widoki na okoliczne grzbiety górskie. Nie przeoczą tego nawet turyści krajowi.

Kierowca ma tutaj dwie możliwości do wyboru. Nawet jeśli nie jedziemy autostradą, to na niektórych jej odcinkach pobierane są opłaty. Jeśli chcesz jeździć za darmo, przygotuj się na lokalne i bardziej kręte drogi. W drodze powrotnej ponownie towarzyszy nam sylwetka popularnego Mt. Fudżi.