Choroba wysokościowa / górska

Irytujący przewodnik w wysokich górach

Ona napisała 2420 artykuły i obserwuje go / ją 243 podróżnicy
Choroba wysokościowa / górska
Wstawiony: 31.05.2016
© gigaplaces.com

Jednym z największych zagrożeń na dużych wysokościach jest tzw. Choroba wysokościowa lub górska, która może spowodować nie tylko poważne problemy zdrowotne, ale także śmierć. Jest to spowodowane słabszym dopływem tlenu do organizmu na skutek spadku ciśnienia powietrza wraz ze wzrostem wysokości. Podczas każdego trekkingu czy wspinaczki górskiej na dużych wysokościach konieczne jest zatem poświęcenie czasu na tzw. Aklimatyzację, dzięki której można praktycznie wyeliminować część przykrych skutków choroby wysokościowej. Czas spędzony na aklimatyzacji na pewno się opłaci, ponieważ o wiele bardziej prawdopodobne jest, że będziesz cieszyć się najlepszymi panoramami bez bólu głowy.

Pasma wysokości

Wpływ wysokości na organizm

  • Absolutnie bezpieczna strefa 0–2 500 m nad poziomem morza: Dla zdecydowanej większości ludzi, całkowicie bezpieczna strefa, w której skutki wysokości są prawie nieznane. – Strefa bezpieczna 2500–3 300 m n.p.m .: Na takich wysokościach większość osób nie aklimatyzujących się już zauważy, że podczas wynurzania oddychają mocniej. Jednak niewiele osób tutaj cierpi z powodu innych nieprzyjemnych przejawów wysokości. – Zasięg niskiego zagrożenia 3300–4000 m n.p.m .: Jeśli spać na takich wysokościach, warto już pomyśleć o aklimatyzacji. Jeśli wchodzisz na takie wysokości w ramach jednodniowego wynurzania, a potem śpisz „nisko”, nie musisz się tym zajmować. – Strefa zagrożenia 4 000–6 000 m n.p.m .: strefa, w której osoby nieaklimatyzowane mogą również mieć poważne objawy choroby górskiej. Jednocześnie jest to jednak strefa, w której można jeszcze w pełni zaaklimatyzować się i zostać tu na długi czas. Najwyżej zamieszkałe wioski na świecie znajdują się na wysokości około 5 500 m npm Mieszkający tu mieszkańcy mają jednak znacznie więcej czerwonych krwinek niż ludzie mieszkający na „normalnych” wysokościach. – Strefa bardzo niebezpieczna na wysokości 6000–8000 m npm: strefa, w której nie jest już możliwy długotrwały pobyt ze względu na stopniową degradację organizmu. W ramach górskich podejść trzeba trzymać się wyszukanego planu aklimatyzacji. – Strefa śmierci powyżej 8 000 m npm: Większość ludzi przeżywa tu tylko z respiratorem. Spanie na takiej wysokości jest niezwykle niebezpieczne. Krótko mówiąc: nie musisz mieć do czynienia z wysokością do czterech tysięcy metrów nad poziomem morza, to tak, zwłaszcza ze snem. Granica naprawdę dużej wysokości to około sześć tysięcy metrów nad poziomem morza.

Czynniki poprawiające / pogarszające stan

Co możesz zrobić, aby lepiej tolerować wzrost

  • ** Genetyka: ** Niestety dzieje się tak, ponieważ twoja odporność na duże wysokości jest w dużej mierze uwarunkowana genetycznie. Dwóch z pozoru identycznych wędrowców / wspinaczy, którzy podążają za tym samym programem aklimatyzacyjnym, może się okazać zupełnie inaczej. Jeden będzie cierpieć z powodu bólu głowy w namiocie, a drugi nadal będzie robił zdjęcia zachodu słońca gdzieś na czatach. Najlepiej jest najpierw przetestować się stopniowo (3500–4000–4500 itd.) W ramach poszczególnych wypraw i nie chcieć wspiąć się od razu na 8000 (nawet jeśli masz stronę techniczną). Jeśli stwierdzisz, że tolerujesz przebywanie na dużych wysokościach trudniej niż inni, musisz pomyśleć więcej o aklimatyzacji. I odwrotnie, jeśli stwierdzisz, że jesteś „stworzony” do przebywania na dużych wysokościach, możesz skrócić czasami bardzo długi program aklimatyzacji. – ** Wiek: ** wiek również ma wpływ na tolerowanie dużych wysokości. Najlepiej znoszą to małe dzieci i młodzież. – ** Budowa ciała: ** Mięśnie zużywają duże ilości tlenu, więc nawet z tego powodu osoby przebywające na dużych wysokościach są lepiej tolerowane przez osoby umięśnione niż osoby umięśnione. Jeśli więc wiesz, że za kilka miesięcy będziesz na wielkie wysokości, zdecydowanie lepiej biegać lub jeździć na rowerze niż iść na siłownię na trening objętościowy. – ** Odwodnienie **: Przestrzeganie zasad dobrego picia jest ważne na wszystkich wysokościach, ale szczególnie na dużych wysokościach. Gęsta krew gorzej zaopatruje organizm w tlen (dodatkowo istnieje ryzyko większej liczby odmrożeń lub zakrzepów). Ponadto wiele osób ma subiektywnie mniejszą potrzebę picia na większych wysokościach, więc może być konieczne przezwyciężenie tego. – ** Zimno: ** często dość niedoceniany efekt. Zima przyspiesza nasz metabolizm, więc również zużywasz więcej tlenu. Jeśli to możliwe i pozwalają na to warunki naturalne, postaraj się, aby subiektywnie było ci ciepło. – ** Alkohol: ** Generalnie nie zaleca się picia alkoholu na dużych wysokościach. Dzięki wchłanianiu alkoholu do krwi zmniejsza się również ilość wchłanianego tlenu. Jednocześnie alkohol odwadnia organizm. Ponadto działanie alkoholu jest nawet 3 razy silniejsze na dużych wysokościach niż na poziomie morza, dzięki czemu znacznie przyspiesza inne negatywne skutki, takie jak (niepewność) chodzenia, która jest absolutnie kluczowa w terenie górskim. – ** Żywność: ** na dużych wysokościach nie nadaje się również do spożywania tłustych posiłków. Organizm nie ma wystarczającej ilości tlenu, aby przekształcić ten rodzaj żywności w energię. O wiele bardziej odpowiednie są lekkie posiłki z dużą ilością cukru i minerałów. – ** Pogoda: ** Co zaskakujące, pogoda ma również wpływ na wytrzymałość. Wysokie ciśnienie atmosferyczne – dobra pogoda – poprawia dotlenienie. I odwrotnie, niskie ciśnienie – zła pogoda – pogarsza sytuację. – ** Prędkość własnego ruchu: ** Na dużych wysokościach opłaca się „nie ścigać się” i celowo powoli chodzić. Doświadczeni przewodnicy górscy często podczas wspinaczki wyznaczają dosłownie ślimakowe tempo. Szybki ruch męczy i zużywa głównie dużo tlenu. – ** Poruszanie się na własną rękę: ** Zawsze lepiej jest wchodzić na większe wysokości samodzielnie powoli, niż gdyby ktoś za kilka godzin zabierał Cię z nizin na przełęcz. – ** Dobra kondycja fizyczna: ** Trening wytrzymałościowy generalnie skraca czas potrzebny na aklimatyzację. – ** Dobry stan zdrowia: ** Nie toleruje wysokości. Ale zły stan zdrowia, zwłaszcza w obszarze oddechowym, w połączeniu z dużą wysokością może przynieść komplikacje znacznie wcześniej i znacznie gorzej. // ** W skrócie: ** // urodzić się z dobrym sprzętem genetycznym, dużo biegać, mieć więcej ścięgien niż mięśni i dobrą sylwetkę. Wspinaj się w zwolnionym tempie, najlepiej przy dobrej pogodzie, ubieraj się dobrze, aby nie zmarznąć, pij dużo wody i nie pij alkoholu. Nie chodź w góry chory.

Program aklimatyzacji

Jak dojrzewać na dużych wysokościach

Aklimatyzacja – mantra wszystkich wspinaczy czy wędrowców poruszających się w wysokich górach. Istotą jest jedynie stopniowe zwiększanie osiągniętej wysokości i co za tym idzie przyzwyczajenie organizmu do znacznie niższej alokacji tlenu. Jeśli dobrze się zaaklimatyzujesz, wyeliminujesz również chorobę górską i jej nieprzyjemne i niebezpieczne objawy. Fajne jest to, że aklimatyzacja na większe wysokości trwa indywidualnie nawet do jednego roku. Idealna wysokość pierwszej nocy: Dla powodzenia całej wędrówki lub wspinaczki górskiej na dużych wysokościach zwykle najważniejsze jest zaplanowanie wysokości poszczególnych nocy. Manifestacje choroby górskiej nasilają się zwykle w nocy. Pierwsza noc na wyprawie nie powinna być wyższa niż 3300–3,500 m n.p.m. dla osoby nieaklimatyzowanej / z tej wysokości generalnie warto pomyśleć o aklimatyzacji /. Wysokość innych nocy: Kolejny wzrost wysokości innych nocy powinien następować stopniowo w zakresie 300–500 m npm dziennie. Łatwo to powiedzieć, ale czasami trudniej to zrobić. Niestety jest to trudne do zastosowania przy niektórych tarciach. Idź wysoko – śpij nisko: to kolejna klasyczna zasada dobrej aklimatyzacji. W ciągu dnia poruszaj się spokojnie, nawet 300 metrów wyżej niż będziesz spać. Doświadczeni alpiniści, po dotarciu do obozu sypialnego, jeśli jest to najwyższy punkt dnia, często idą lekko gdzieś pod górę, aby dostać się wyżej niż obóz. Dni odpoczynku: po każdych ok. 1000 m wzniesienia (4500 m n.p.m. – 5500 m n.p.m. itp.), Zaleca się dzień odpoczynku, kiedy wystarczy spędzić czas na kempingu lub „iść” na punkt widokowy i wchłonąć wysokość. Idealiści i teoretycy również zalecają 2–3 dni odpoczynku, ale niewielu może to poświęcić. Jeśli jednak masz czas i jest gdzie się udać, ta opcja jest zdecydowanie optymalna. Tymczasowe zjazdy celowe: nie jest to już tak ważne dla nas podróżników czy trekkerów, dla których zwykle granica 6000 m npm jest rozsądna. Ci, którzy pokonują naprawdę duże wysokości, muszą co jakiś czas wracać, być może nawet kilometr niżej, odpocząć i dopiero wtedy kontynuuj w następnym wyjściu. Krótko mówiąc: długość aklimatyzacji zależy oczywiście przede wszystkim od najwyższego punktu, który trzeba pokonać, czyli od najwyższego punktu nocy. W przypadku wysokości 4000 zwykle potrzebujesz trzech dni. Przez tydzień pięć tysięcy.

Formy i przejawy choroby górskiej

Co może ci się przydarzyć, jeśli tego nie docenisz

Ostra choroba górska (AMS): najpowszechniejsza i najłagodniejsza forma choroby górskiej, doświadczana przez prawie wszystkich, którzy bardzo szybko wzrosła. Najczęstszymi objawami są bóle głowy, bezsenność, zmęczenie, utrata apetytu, nudności, a nawet wymioty, drętwienie. HAPE (High Altitude Pulmonary Oadema): to już jest bardzo poważny stan. Można to rozpoznać po kaszlu z okazjonalnym spienionym śluzem lub krwią. Wielkie zmęczenie, czasami prawie niemożliwe, aby wstać. HACE (High Altitude Cerebral Oadema): Najpoważniejszy stan, często kończący się śmiercią, jeśli nie zostanie szybko rozwiązany! Osoba dotknięta chorobą często zaczyna zachowywać się szalenie, cierpi na halucynacje, może być agresywna lub całkowicie apatyczna z niezdolnością do wstawania. Utrata koordynacji i równowagi – nie utrzymuje się na nogach. Może wydawać się pijany. Krótko mówiąc: nie lekceważ choroby górskiej. W najlepszym przypadku zrujnujesz wspinaczkę lub wędrówkę, mając gorsze zdrowie.

Jak walczyć z epidemią choroby górskiej

Szczególnie nie wstydzę się schodzić!

Łagodne objawy: Jeśli zaczniesz mieć łagodne objawy, takie jak najczęstszy ból głowy, patrz AMS, spróbuj zaczekać na tej wysokości następnego dnia – objawy powinny ustąpić. Pogarszająca się choroba górska: jeśli zignorujesz łagodne objawy i nadal będziesz się podnosić, Twój stan najprawdopodobniej się pogorszy, czasami bardzo szybko. Pomoże tu tylko zejście poniżej – często wystarczy 500–1000 metrów wysokości, aby poprawić kondycję. Poważny stan zdrowia: jeśli nie docenisz nasilających się objawów, możesz również rozwinąć śmiertelny obrzęk mózgu. Jedynym ratunkiem jest w zasadzie najszybszy możliwy ruch, jak najniższy. Ponadto, głównie z pomocą innych, ponieważ nie będziesz już mieć wystarczających zdolności psychicznych i fizycznych. Granica poprawy znajduje się zwykle poniżej czterech tysięcy metrów nad poziomem morza. Krótko mówiąc: jeśli poczujesz objawy choroby górskiej, nie kontynuuj wspinaczki. Jeśli się pogorszą, szybko nasmaruj, jeśli lubisz zdrowie.

Lek

Co może ci pomóc

Klasyczne tabletki na ból głowy często mogą cię skrzywdzić, ponieważ nie zorientujesz się tak szybko, że objawy choroby górskiej się nasilają. Diamox: często stosowany profilaktycznie, ale także jako lekarstwo na chorobę górską. Ma również skutki uboczne. Deksametazon: na obrzęk mózgu Nefidypina: na obrzęk płuc

Oklaskuj autora artykułu!
Udostępnij to:

Praktyczne informacje