Wędruj przez góry Ceahlău

Podejście na szczyt Toaca

Ona napisała 106 artykuły i obserwuje go / ją 9 podróżnicy
Wstawiony: 06.11.2020
© gigaplaces.com
Nadaje się do:
Turyści

Rumuńskie góry Ceahlău, które są również parkiem narodowym o tej samej nazwie, wznoszą się nad zbiornikiem Bikazská. Jest to mniejszy masyw górski z dwoma głównymi szczytami, z których jeden to Toaca (1904 m npm). Odpowiednim punktem wyjścia do wędrówki jest miasto Durau, które znajduje się bezpośrednio u podnóża tego pasma górskiego.

Klasztor Durau

Nasza podróż zaczyna się w mieście Durau. Tutejszy klasztor jest zdecydowanie wart odwiedzenia, ze względu na wyjątkowe freski lub pięknie zagospodarowa­ny ogród.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

Domek Fântânele

Po pokonaniu pierwszego z wielu odcinków wspinaczki obwieszonych motywacyjnymi znakami typu „uważaj na niedźwiedzie” czy „uważaj na żmije” dotarliśmy do chaty Fântânele. Widok był tego wart, mimo że był dopiero co zamknięty. Stamtąd ruszyliśmy dalej.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

W drodze na szczyt

Poniżej szczytu, gdzie brodziliśmy tylko przez klatkę, mieliśmy widok na zalew Bikazka, miasteczko Durau i chatę Fântânele.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

Flora

Zbliża się południe i powoli wspinamy się na szczyt, podziwiając wszechobecną roślinność i mnóstwo motyli po drodze.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

Góra Toaca

W końcu dotarliśmy na szczyt, skąd mogliśmy podziwiać piękne widoki we wszystkich kierunkach. Pod nami rozciągał się zbiornik Bikaz.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

Gdzie idziemy dalej?

Ze szczytu Toaca mogliśmy też zobaczyć fragment kontynuacji naszej wędrówki, która dalej prowadziła do domku Dochia a następnie zaczęliśmy schodzić z powrotem do miasteczka Durau.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

Droga w dół

Na szczyt Toaca prowadzi tylko jedna droga, czyli raczej schody. Metalowe schody zapewniają niezapomniane wrażenia nie tylko w drodze na górę, ale przede wszystkim w dół, kiedy dopiero okaże się, jak strome i „dobrze wykonane” są schody.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

Dalej wzdłuż grzbietu

Kontynuujemy wzdłuż grzbietu do schroniska Dochia i po drodze spoglądamy wstecz na podbieg, który wybraliśmy.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

Widok

Robimy sobie przerwę w schronisku Dochia i podziwiamy widok na inną część gór Ceahlău.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

W drodze powrotnej

Mijamy górski klasztor i ostatni raz spoglądamy wstecz na szczyt Toaca. Teraz zejdziemy tylko z powrotem do doliny.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

Zejście

Choć droga w górę wydawała się trudna, droga w dół nie była dużo lepsza. Trzeba dodać, że przynajmniej po drodze weszliśmy na szczyt. Teraz ścieżka zaczęła stopniowo znikać, aż zniknęła całkowicie i pozostały tylko zupełnie przypadkowe oznaczenia, zejście może prawie 90 ° i oczekiwanie, kiedy spotkamy niedźwiedzia.

Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com
Autor: Terka Petingerová © gigaplaces.com

Wodospad Duratoidea

W drodze powrotnej czekała nas niespodzianka w postaci pięknych wodospadów Duratoidea. Już bardzo doceniliśmy, doceniliśmy możliwość wypoczynku w tak pięknym miejscu przed końcowymi kilometrami powrotu do Durau.

Oklaskuj autora artykułu!
Udostępnij to:

Artykuły w pobliżu