Wyspy Kanaryjskie

La Palma i wino

Piękno natury i dobre wina

Ona napisała 154 artykuły i obserwuje go / ją 15 podróżnicy
La Palma i wino
Wstawiony: 08.10.2017
© gigaplaces.com

La Palma to kolejna z Wysp Kanaryjskich, gdzie znajdziesz piękną przyrodę, wulkaniczny krajobraz, bujną roślinność, góry, strome klify, ukryte plaże i przede wszystkim winorośl. W przeciwieństwie do sąsiedniej Teneryfy, La Palma nadal zachowuje status wyspy, na której nie odnotowuje się dużego wzrostu liczby miejsc noclegowych, przez co napływ turystów jest regulowany. Jest znany w znacznie spokojniejszym środowisku.

Wino winne i wyspiarskie

Podsumowanie

Pierwsze winorośle zaczęto tu uprawiać około 1505 roku w rezydencjach hiszpańskich imigrantów. Położenie Wysp Kanaryjskich wydaje się nieodpowiednie do tego celu, na półkuli północnej znajdują się praktycznie najbardziej wysunięte na południe winnice. Istotny wpływ na klimat ma bowiem dogodne położenie na Atlantyku z optymalnymi opadami deszczu i przyjemną temperaturą, która zimą zwykle nie spada poniżej 15 stopni w nocy i nie podnosi się powyżej 27 stopni w ciągu dnia. Wyjątkowe jest również podłoże wulkaniczne, dlatego uprawa winorośli i produkcja win gatunkowych ma tutaj swoją własną tradycję. Szkoda, że wina te nie są powszechnie dostępne w Czechach, w przeciwieństwie do sąsiednich Niemiec, nie mówiąc już o eksporcie do USA. Wyspa La Palma jest podzielona na trzy obszary pod względem produkcji wina. Strefa Hoyo de Mazo zajmuje wschodnią część wyspy. Winorośle tutaj zwykle „pełzają” po skałach wulkanicznych i tufach bez żadnego przewodnika, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. W ten sposób jest w bezpośrednim kontakcie z ziemią. Typowe odmiany to Negramoll (odmiana niebieska) i Listán Blanco (odmiana biała). Piękne, pełne wino zaskoczy Cię owocowością i lekkością. Strefa Fuencaliente rozciąga się z południa na południowy zachód. Tutaj również winorośle przeważnie „pełzają” po terenie, który składa się głównie z popiołu wulkanicznego. Najważniejsze odmiany to Malvasía, Listán Blanco i Bujariego. Najbardziej znany jest prawdopodobnie pierwszy z nich, choć wino z odmiany Malvásia zwykle zalicza się do kategorii półsłodkich do słodkich. Strefa północna, winorośl, jest zwykle prowadzona na różne sposoby, np. Przez rodzaj dachu z górnych drutów lub prętów, lub jest wiązana w różne kształty i ponownie prowadzona przez górne druty. Skład odmianowy jest najciekawszy z mojego subiektywnego punktu widzenia i składa się głównie z gatunków Negramoll, Listán Prieto, Albillo i Almuňeco. Muszę przyznać, że wina z północy były dla mnie najpiękniejsze, ale nie chcę lekceważyć poprzednich obszarów. Ponadto można skosztować prawdziwej rzadkości wina. To Vino de Tea, które powstaje podczas treningu w beczkach z endemicznego drewna sosny kanaryjskiej. Na pewno nie jest to grecka retsina, ale charakterystyczny ton żywicy i aromat igieł sprawia, że wina te są fantastycznym przeżyciem. La Palma oferuje miłośnikom wyśmienitych win wiele wrażeń, które można połączyć ze zwiedzaniem pięknej przyrody.

Przylot na La Palma

Podróż samolotem trwa około 5 godzin w przypadku bezpośredniego lotu z Niemiec. Jednak zwykle nie ma bezpośrednich lotów z Czech, wszystko zostanie rozszerzone na inne miejsce. Zgodnie z trasą lotu możemy spodziewać się widoku na największą z Wysp Kanaryjskich, Teneryfę, z dominującym stratowulkanem Pico de Teide (3817 m n.p.m.). Inna trasa lotu może nas zabrać ponad północną część Teneryfy – góry Anaga z urwistą linią brzegową pełną klifów. Stąd już tylko kilka minut do celu.

Przylot na La Palma
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Winnica Hoyo de Mazo

Nasza baza znajduje się na północ od lotniska Los Cancajos. Stąd kierujemy się na południe drogą LP-2 iw miejscowości Callejones skręcamy w lewo na parking, na którym dominuje sympatyczny smok. Miejscowa winiarnia oferuje obecnie łącznie 7 różnych win z okolicznych miejscowości: 3 czerwone, 4 białe. Bez wyjątku są to Listán Blanco i Negramoll w cenach od 4,50 EUR za butelkę. Zaglądamy do piwnic, w których są zarówno drewniane beczki, jak i nowe technologie ze stali nierdzewnej. Fotografowanie jest zabronione.

Winnica Hoyo de Mazo
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Los Canarios

Kontynuujemy podróż na południe wyspy do rejonu Fuencaliente (Los Canarios). Największą atrakcją turystyczną jest tutaj wulkan San Antonio (677 m npm). Z jej krawędzi rozciąga się ładny widok na całe południowe wybrzeże z apokaliptycznym wulkanicznym krajobrazem. Z punktu widzenia uprawy winorośli istnieją atrakcyjne winnice z winoroślami pełzającymi po poszczególnych tarasach wzdłuż popiołu wulkanicznego. Więc pospiesz się do jakiegoś winiarza…

Los Canarios
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Bodegas Carballo

W 1677 roku erupcja wulkanu San Antonio pokryła ten obszar wyspy popiołem wulkanicznym. Około 1690 roku miejscowi rolnicy postanowili rozpocząć tam uprawę winorośli. Winnica Carballo ma długą tradycję, pradziadek dzisiejszego właściciela Eliseo Carballo Péreza już eksportował swoje wina do Ameryki. Dzisiejszym okrętem flagowym jest bez wątpienia biała Malvasía, naturalnie słodkie wino z aromatami brzoskwiń i egzotycznych owoców. Jednak pełniejszy Gual, Verdello i Bastardo zdecydowanie zasługują na degustację. Przyjemne wina owocowe powstają z lokalnych odmian Negramoll i Bujariego. Winiarnię można łatwo znaleźć w pobliżu zjazdu na wulkan San Antonio.

Bodegas Carballo
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Llano Jable

Wschodnią i zachodnią część wyspy łączy w jej centrum droga LP3, która po wielu zakrętach wbija się w górski grzbiet i po długim tunelu przenosi nas w inny świat. Bardzo często na wschodnich zboczach panuje mgła, bądź niewielka mgiełka, natomiast za tunelem piękna słoneczna pogoda. Po pokonaniu wspomnianego tunelu skręcamy w lewo w bardzo wąską górską drogę LP301 i zatrzymujemy się w rejonie dużych czarnych terenów, zielonych sosn kanaryjskich i szczególnie pięknych widoków na typowe przelewające się chmury, jadące od wschodu i cudownie rozpuszczające się za Grzbiet Cumbre Nueva.

Llano Jable
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Muzeum Wina Las Manchas

Jedziemy dalej główną drogą LP3 i po zejściu za miasteczko El Paso skręcamy w drogę LP2. W Las Manchas za stacją benzynową skręca się w prawo, która prowadzi do muzeum wina. Na dwóch piętrach czerwonego budynku znajdziemy wystawę poświęconą historii uprawy winorośli na La Palmie, stylowe beczki, w ogrodzie za domem próbki różnych odmian oraz wnętrze tradycyjnej winiarni z niezbędnym wyposażeniem.

Muzeum Wina Las Manchas
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Pico de la Nieve

Przyjemnie jest łączyć doświadczenia związane z winem z pokonywaniem celów turystycznych. Drogą LP4 wjeżdżamy na wysokość 1880 m n.p.m. do miejsca, w którym jezdnia ze znakiem Pico de la Nieve skręca w lewo. Przeznaczony jest wyłącznie do samochodów terenowych i kończy się przy leśnej chatce na górnym skraju sosnowego lasu. Stąd wąską ścieżką wspinamy się na wschodni grzbiet Caldera de Taburiente na wspomniany wyżej szczyt 2239 m n.p.m. Jest sobota i dzień, w którym lokalni myśliwi łowią ryby. Wokół jest strzelanina…

Pico de la Nieve
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Santa Cruz de la Palma

W stolicy wyspy jest wiele okazji do kulinarnych przeżyć. Dzień odpoczynku można rozpocząć na parkingu przy porcie, gdzie w każdą niedzielę od 09:00 odbywa się pchli targ. Wśród wszystkich możliwych asortymentów znajdziemy faceta z rzeczami z byłego ZSRR (Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się…). Lokalną specjalnością jest Cafe Barraquito, kawa z mlekiem skondensowanym (najczęściej Cafe Cortado), ale także z rumem.

Santa Cruz de la Palma
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Tablado

Północno-wschodnia część wyspy nie jest typowym regionem winiarskim, ale ma inny urok. Wyruszyliśmy z Los Cancajos, częściowo zachmurzenie, za stolicą jest pochmurno, a na północy lekki deszcz. Dlatego jest też ładna roślinność. Za Roque Faro zjeżdżamy z głównej drogi LP1 na wybrzeże do miejscowości El Tablado. Więc w tym miejscu czas naprawdę się zatrzymał. Wiele starych budynków, smocze drzewa i senne widoki na północne wybrzeże i ocean, nad którym deszcz przeplata się ze słońcem, zapierają dech w piersiach. Największą niespodzianką jest zejście do być może najpiękniejszego wąwozu wyspy, Barranco Fagundo. Sukulenty pełzają wzdłuż ścian lawy o malowniczych kształtach i burz Atlantyku poniżej. Serdecznie polecam.

Tablado
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Wulkan Teneguía

Wracamy na południe wyspy. Schodzimy stromo z wulkanu San Antonio, a następnie wspinamy się na wulkan Teneguía w jakimś otwartym terenie. Na szczycie dość silny podmuch wiatru, odpowiednie są kijki trekkingowe. W krajobrazie pełnym popiołów wulkanicznych znajdują się tarasy i obszary winorośli, których zieleń przyjemnie kontrastuje z czarnym tłem.

Wulkan Teneguía
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Bodegas Teneguía

Ta stosunkowo duża winiarnia nosi nazwę od wulkanu o tej samej nazwie i znajduje się w centrum Los Canarios (Fuencaliente). Zatrzymujemy się tam po pokonaniu wspomnianego wulkanu. Jak już wspomniano, najlepsze wina z odmiany Malvasia pochodzą z lokalnego „Llanos Negros“, czarnego popiołu wulkanicznego z wulkanu San Antonio. Dumą tej winnicy jest Malvasia. Jednak, podobnie jak w przypadku dużych firm, wiele jego win pochodzi z winogron uprawianych na innych obszarach La Palmy.

Bodegas Teneguía
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Playa Zamora

Z Los Canarios jest około 15 minut jazdy na południowe wybrzeże Playa Zamora. Nie spodziewaj się żadnego nowoczesnego kurortu pełnego turystów. Są to głównie Hiszpanie i miejscowi. Fajne miejsce, trochę staroświeckie, ze świetnym barem i darmowymi bananami dla gości.

Playa Zamora
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Las Tricias

Ze wschodu wyspy na północny zachód to dość długa podróż, przynajmniej w czasie. Z drugiej strony trzeba to uzupełnić, natura jest tu wspaniała i na pewno spotkacie też wino. Naszym przystankiem jest mała wioska Las Tricias. Wiele szlaków i ścieżek schodzi z niego w kierunku oceanu. Absolutnie fantastyczna jest tutaj liczba smoków, które mijamy wokół kilku starych domostw.

Las Tricias
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Las Tricias

Wspinamy się stromym wąwozem i ostatecznie zatrzymujemy się na środku wioski w stylowym sklepie, w którym prezentowane są wina miejscowych winiarzy. Istnieje możliwość degustacji i zakupu butelek.

Las Tricias
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Santo Domingo de Garafía

Kontynuujemy zwiedzanie północno-zachodniej części La Palmy. Przed Santo Domingo (za dużym stadionem piłkarskim) skręcamy w lewo w wąską drogę i zjeżdżamy na parking, który znajduje się około 150 metrów nad poziomem oceanu. Stąd stromo schodzimy po klifach do Punta y Prois de Santo Domingo – kąpieli w naturalnym „basenie”, który chroni nas przed falami oceanu. W miejscowości Santo Domingo zaskakują nas czescy lokalni właściciele restauracji na rynku. Petra i Jiří prowadzą tu firmę od 3 lat (2017). Rozmawiamy w Cafe Cortado, w tym o lokalnych winach.

Santo Domingo de Garafía
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Vega Norte

W drodze powrotnej na południe wzdłuż zachodniego wybrzeża zatrzymujemy się przed Tijarafe w kolejnej dużej winnicy. Lubię ich wina, tworzone z winorośli na wysokości od 800 do 1500 metrów nad oceanem. Produkcja Bodegas Vega Norte obejmuje wyjątkowe i ekskluzywne wina, takie jak Vino de Tea, trenowane w beczkach z kanaryjskiej sosny („herbata”). W przeszłości było to najbardziej dostępne drewno do produkcji beczek. Wino ma niepowtarzalny aromat igieł sosnowych i ślady żywicy w smaku. Niektórym może się to nie podobać, ale na pewno warto spróbować.

Vega Norte
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Banany

To kolejny typowy produkt Wysp Kanaryjskich, a więc La Palmy. Polecam spacery wśród bujnej roślinności na dużych obszarach, takich jak północny wschód wyspy w San Andrés lub Puntallana. Banany mają nawet własne muzeum w Tazacorte.

Banany
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Bodegas Tamanca

Dalsza eksploracja wyspy prowadzi nas drogą LP2 obok Las Manchas. Znajduje się tu winiarnia Tamanca. Najpierw zbadamy wnętrze restauracji firmowej. Świetne miejsce na poczęstunek.

Bodegas Tamanca
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Bodegas Tamanca

Winiarnia posiada rozległe piwnice, w których znajdują się zarówno nowoczesne technologie ze stali nierdzewnej, jak i duża liczba beczek do treningu, zwłaszcza wina czerwone. Szef pokazał nam też część archiwum.

Bodegas Tamanca
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Playa de la Veta

Urok wyspy to kilka plaż i miejsc, które są dostępne tylko pieszo i oferują kąpiele przy minimalnej liczbie ludzi i wypoczynek w atrakcyjnym środowisku naturalnym. Przechodzimy tunelem na zachód i północ od wyspy. Za Tijarafe i przed wioską Aguatavar skręcamy w lewo i schodzimy dość wąską, a czasem nawet trudniejszą do pokonania, brukowaną ścieżką prowadzącą do plaży de la Veta. Z parkingu do oceanu jest jeszcze około 350 metrów. Tutaj również miejscowi uprawiają winorośl na własny użytek.

Playa de la Veta
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

Lustro czasu

W drodze powrotnej zatrzymujemy się przy tym punkcie widokowym, uznanym przez przewodników za najlepszy z całej wyspy. Przed nami miasteczko Los Llanos, za nim rozciąga się grzbiet Cumbre Nuevo a po lewej spogląda na nas góra, na której też staliśmy: Pico Bejenado.

Lustro czasu
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com

La Palma

Nasza podróż po La Palmie dobiega końca. Sylwetka sąsiedniej Teneryfy nie jest codziennie widoczna z wybrzeża. Ale można go znaleźć jako symbol na przykład na piwie Dorada, które pochodzi z tej wyspy. Piękna lokalna przyroda to główne motto, które inspiruje nas do ponownego odwiedzenia. Dobre wina tylko potęgują pozytywne wrażenie. A ich kilka próbek zdobi domową piwnicę z winami.

La Palma
Autor: Milan Kment © gigaplaces.com
Oklaskuj autora artykułu!
Udostępnij to:

Praktyczne informacje

Część gigisty

Lista gigantów: Najpiękniejsza podróż na wino

Uwielbiasz podróżować w piękne miejsca, a jednocześnie bardzo lubisz dobre wino? Dajemy Ci świetne wskazówki, dokąd udać się na… Kontynuuj czytanie

Najpiękniejsza podróż na wino