Od wykopu do funkcjonalnej replikacji
Po wykopaniu pięciu celowo zatopionych wraków statków wikingów z dna fiordu Roskild, na najbardziej wysuniętym na południe krańcu zatoki zbudowano wielkie muzeum, w którym można poznać bogatą historię Wikingów. A zwłaszcza z ich sztuką morską. Oprócz prezentowanych eksponatów można niemal poczuć tradycyjną produkcję tych statków, których repliki są tu produkowane. Wszystko odbywa się ściśle w duchu oryginalnej produkcji przy użyciu narzędzi z epoki, od wyrębu drzew po zorganizowane rejsy morskie.
Muzeum klasyczne
Muzeum ma swoją klasyczną część, którą jest bardzo solidnie wyglądający betonowy budynek, który jednak ma szklaną ścianę zwróconą w stronę morza. Tak, aby odrestaurowane wraki sprawiały wrażenie, że znów są na morzu.
Testowanie dozwolone
Prawdziwi entuzjaści mogą nawet wypróbować wszystko z niewyczerpanej garderoby, którą nosili Wikingowie.
Własny przemysł stoczniowy
Być może bardziej interesująca część muzeum, ale jest rozłożona w pobliżu głównego budynku. Istnieją małe warsztaty, w których repliki oryginalnych statków Wikingów są wykonywane ręcznie i przy użyciu tradycyjnych narzędzi. Możesz obserwować rzemieślników lub zapytać …
Produkcja lin
Duńczycy są bardzo uczciwi w prawdziwych rekonstrukcjach. Dlatego też robią własne liny do replik statków.
Balast
Równomierny balast, czyli ładunek zabezpieczający statek przed przewróceniem się, to taki, jaki był używany w przeszłości – kamienie.
Własny port
Muzeum posiada własny port, w którym cumują już statki. Odjeżdżają stąd również płatne przejażdżki tymi replikami po wodach zatoki.