Początek wspinaczki do Dámavand
Najkrótszą, najłatwiejszą, ale i najbardziej ruchliwą drogą na szczyt wulkanu Dámavnad jest tzw. Trasa południowa. Aby rozpocząć tę turystyczną trasę, należy najpierw przenieść się z Rineh (Reyneh) / zwanego także obozem 1 / (2050 m n.p.m.) 7 kilometrów asfaltową drogą w kierunku Polour (alternatywny start) na żwirowy zakręt (2445 m) nad poziomem morza). Stamtąd kolejne 6 kilometrów polną drogą pełną zakrętów do Camp 2 Gusfand Sara (3020 m npm). Tu zaczyna się minimum dwudniowe wejście na szczyt wulkanu iz powrotem. Na tym etapie jednak wspinasz się stosunkowo wygodną ścieżką tylko do obozu 3 Bargah (4240 m n.p.m.).
Gusfand Sara
Po zrzuceniu z drogi w nieco niegościnnym miejscu Gusfand Sara, typowym złotym meczecie, facet sprzedający pozwolenia za 50 dolarów złapie cię w mgnieniu oka. Prawdopodobnie będą chcieli cię zobaczyć w Camp3 Bargah. Oprócz meczetu jest tu również proste zakwaterowanie. Damavand jest nadal stosunkowo ładny stąd, ale im bliżej i wyżej jesteś, tym bardziej straci się rzeczywisty szczyt i czekają na Ciebie tylko niekończące się wulkaniczne zbocza.
Stada pod Damavandem
Oprócz turystów, Gusfand Sara ma swoją siedzibę również w stadach pasterzy pasących się na trawie w niższych partiach wulkanu.
Nad Gusfand Sarou
Po pokonaniu zaledwie kilku metrów wysokości widać cały obóz Gusfand Sara. Tuż za rzeką Haraz widać grzbiet górski z dolomitowymi grzbietami, a jeszcze dalej czterotysięczny grzbiet Doberar, który jest również popularnym celem turystycznym słynącym nie tylko z widoków na Dámavand, ale także z ciekawych jezior Tar i Havir.
Maki
Całe pierwsze dwie godziny wspinaczki będą towarzyszyć latem przepięknym makom, co ciekawie kontrastuje z ubogą roślinnością na zboczu wulkanu.
Skały wulkaniczne
Sama ścieżka wznoszenia jest bardzo wyraźna, po prostu wznosząca się. Czasami jest urozmaicony skałami wulkanicznymi.
Gusfand Sara na horyzoncie
Po godzinie wznoszenia Gusfand Sara powoli zniknie z horyzontu. Na równinach wysoko nad kanionem rzeki Hazar można również zobaczyć malowniczą drogę łączącą Polour z Rineh.
Osły
Stosunkowo monotonne i niezbyt ciekawe podejście może urozmaicić widok na pasące się namioty i osły.
Muły z zapasami
Po drodze na pewno zobaczysz muły zaopatrujące Camp3 w jedzenie i lemoniadę. Na horyzoncie miło widać zielone oazy, tak typowe dla Elborza.
Obóz 3 Bargah
Po 4–5 godzinach wspinaczki w końcu dotrzesz do Camp3. Najpierw miniesz stary biwak, potem dość duże tarasy gotowe na dziesiątki namiotów. Na samym szczycie nowy duży domek (4240 m npm), w którym spędzisz noc przed wejściem na sam szczyt.
Artykuły w pobliżu
Artykuł: Podejście do Damavand
Wejście na najwyższy wulkan w Azji Dámavand to najsłynniejsza i najczęściej uczęszczana wycieczka w całym Iranie. Góra korzysta… Kontynuuj czytanie