Wzdłuż autostrady przez pustynny krajobraz
Klasyczny obwód przez Iran prowadzi z Teheranu ładną autostradą nr 7 (droga do Zatoki Perskiej) w kierunku południowo-zachodnim. Dwieście pięćdziesiąt kilometrów między Teheranem a historycznym Kaszanem autobus przejedzie bez problemów za trzy godziny. Autostrada prowadzi przez pustynny krajobraz ze specjalnymi widokami na góry i formacje wulkaniczne w kilku miejscach. Po drodze jest też ciekawa salar Hoz-e-Soltan. Zobaczysz tego z autobusu, ale tylko na horyzoncie. Mniej więcej w połowie drogi do Kaszan leży duże miasto duchownych Komu, słynące ze świątyni Fatimskiej.
Region za Teheranem
Pierwsze kilkadziesiąt kilometrów jazdy nadal prowadzi przez stosunkowo zielony krajobraz. Po minięciu lotniska Chomeini zaczyna się płaski pustynny krajobraz bez żadnych śladów zainteresowania. To tylko próba nasadzenia zieleni wzdłuż autostrady. Ale nadal nie warto spać, bo podczas następnej wyprawy zobaczysz jeszcze kilka ciekawych scenerii.
Obszar małych wypukłości
Dziesięć kilometrów dalej znajduje się pierwsze ciekawe miejsce – obszar małych grzbietów i dolin skalnych.
Pierwsze góry
W miejscu zwanym Sari Bolagh, autostrada przecina nie tylko oryginalną starą drogę, ale przede wszystkim pierwszy grzbiet górski sięgający prawie 1900 m npm.
W Qom
Następnie autobus przez długi czas jeździ wokół Hlar-e-Soltan salar, zanim dotrze do Qom County, gdzie zwykle wymieniana jest połowa autobusu. Autobus zazwyczaj zatrzymuje się tylko na poboczu drogi i nie dojeżdża do żadnego terminala.
Góry za Qoma
Za Qom znajduje się stosunkowo żyzny i zielony obszar, który jest otoczony wydłużonymi grzbietami ze skałami z włosia na wierzchołkach.
Góry Stołowe
Niektóre z tych gór wyglądają z daleka jak nie do zdobycia fortece górujące nad płaskimi równinami.
Kolorowe formacje skalne
Najpiękniejsza część drogi biegnie wzdłuż bajkowych, kolorowych formacji skalnych, przypominających nieco Kapadocję. Ten obszar (ok. 5×4km) byłby wart przynajmniej półdniowej wycieczki turystycznej!
Góry przed Kaszanem
Zobaczysz najwyższe góry po drugiej stronie Kaszanu. Jednak ich suche grzbiety nie wyglądają zbyt dobrze na wędrówki.