Prom Keramoti – Thassos
Na greckiej wyspie Thassos nie ma lotniska, dlatego trzeba skorzystać z promu z miasteczka Keramoti. Większość turystów leci zatem na lotnisko w Kavali, skąd do Keramoti jest już tylko 12 kilometrów (zaskakująco bliżej niż do samego miasta Kawala). Port jest bardzo ruchliwy, a promy odpływają w sezonie praktycznie jeden po drugim. Po drodze jest co zobaczyć, więc rejs na pewno nie będzie nudny. Poza tym latają tu stada mew, chcących zjeść coś dobrego.
Keramoti
Keramoti to małe miasteczko, które żyje z portu promowego. Leży w Parku Narodowym Wschodniej Macedonii i Tracji, rozciągającym się na przybrzeżnych równinach w górzystym krajobrazie.
Widok z promu na Thassos
Ponieważ Thassos jest bardzo górzysty, widać go z dużej odległości
Mewy na promie do Thassos
Wreszcie wypływa i od razu stado mew otacza prom, chcąc zjeść jakiś przysmak – ciastko, biały chleb itp. Jest to największa atrakcja tego promu.
Karmienie mew
Jeśli chcesz czymś nakarmić mewy, to zdecydowanie weź dłuższy kawałek, bo inaczej może się zdarzyć, że po prostu dziobą Cię w palec.
Plaża Keramoti
Prom opływa długi piaszczysty cypel, na którym znajduje się pole namiotowe i bezpłatna plaża.
Wysepka Thasopoula
Następnie prom mija niezamieszkaną wyspę Thasopoula, której trzy szczyty wznoszą się niemal na sto metrów nad poziomem morza
Thassos w zasięgu wzroku
W końcu zbliżamy się do pięknej i górzystej wyspy Thassos. Cały rejs trwa zazwyczaj nie dłużej niż 40 minut.