Artykuł Odwiedź Los Angeles

Śródmieście, Aleja Gwiazd, Hollywood, plaża Santa Monica

Ona napisała 135 artykuły i obserwuje go / ją 16 podróżnicy
Wstawiony: 24.02.2019
© gigaplaces.com
Nadaje się do:
Rodziny z dziećmi
Seniorzy
Turyści
Wycieczki
Podróżnicy
Wczasowicze
Pařany

Miasto aniołów jest pełne wrażeń i miejsc, które każdy podróżnik chciałby zobaczyć. Wybór między nimi, w często napiętym wakacyjnym harmonogramie, nie jest łatwy. Woleliśmy przejść się przez centrum miasta – Downtown, Aleję Gwiazd z gwiazdami, wędrować po wzgórzach nad Hollywood i zakończyć dzień na plaży w Santa Monica.

Przyjazd do miasta

Ameryka jest zbudowana dla samochodów, więc w dużych miastach standardem jest, że przez miasto przebiega kilka 6 lub więcej autostrad. Tak powitało nas miasto Los Angeles, gdy przybyliśmy z północy. Wieżowce Śródmieścia wznoszą się w oddali i przyciągają jak magnes, a ruch uliczny gęstnieje, gdy zbliżasz się do centrum.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Zachód słońca nad centrum miasta

Na to nie wygląda, ale odkąd pierwszy raz zobaczyliśmy te drapacze chmur, dotarcie do miasta zajęło nam ponad godzinę. Ale bawiliśmy się dobrze, bo zachody słońca są naprawdę spektakularne.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Spacer po centrum miasta - Śródmieście

W Ameryce używają terminu śródmieście (podawanego historycznie) na określenie centrum miasta i jest to głównie centrum biznesowe z nowoczesnymi drapaczami chmur. Znajdziesz tu głównie siedziby dużych banków i ich główne siedziby. Jechaliśmy pod nimi i tu zaparkowaliśmy (za około 4 godziny 10 dolarów). Następnie poszliśmy na spacer.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Główny budynek biblioteki

Ameryka nie ma wielu historycznych budynków w naszej europejskiej koncepcji. Wszystko, co ma ponad 100 lat, jest zabytkiem. Niemniej jednak, nawet w sercu nowoczesnego śródmieścia, można znaleźć ten budynek Biblioteki Centralnej, który przynajmniej stara się wyglądać starzej niż jest w swoim stylu (zbudowany w 1986 r.).

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Skid Row - największy squat w całych Stanach Zjednoczonych

Nie byłaby to Ameryka pełna kontrastów, a jeden z nich trafiliśmy przez pomyłkę. Podczas naszego przypadkowego wieczornego spaceru po Śródmieściu wędrowaliśmy aż do następnej dzielnicy. Z centrum miasta przeszliśmy około 15 minut spacerem od luksusowych restauracji do centrum największego oficjalnego skłotu w Stanach Zjednoczonych. Mieliśmy „szczęście“, że przeszliśmy przez to wszystko (około 6 przecznic), bo nie mieliśmy pojęcia o czymś takim iz każdym blokiem okolica się pogarszała. Po tym doświadczeniu, które może nie zawsze być pozytywne, zwłaszcza gdy jest silne, przeszukaliśmy obszar w Google. Bogatą, wielowiekową historię tej dzielnicy warto przeczytać choćby na Wikipedii (znającej angielski), kto jest zainteresowany. Krótko mówiąc, chciałbym tutaj podsumować, że bardzo duża tu społeczność bezdomnych legalnie uzyskała prawo do życia na ulicy. Sąd uznał, że brak domu nie jest przestępstwem i zakazał nalotów policyjnych.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com
Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Teatr w Los Angeles

W drodze powrotnej z squatu i przez Śródmieście do naszego samochodu, nadal przechodziliśmy przez część, w której jest wiele teatrów w Los Angeles, takich jak ten na South Brodway.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Hollywoodzka Aleja Sławy

Następnego dnia wyruszyliśmy na znaną Walk of Fame. Jest to długa ulica otoczona po obu stronach chodnikiem z gwiazdami z nazwiskami znanych aktorów, piosenkarzy, reżyserów i innych artystów, z których słynie Hollywood. Zapewne wszystkie ich studia filmowe mają tu duże imię, jak Warner Bros., itp. Podczas spaceru mijamy alejkę sklepów z pamiątkami, aw samym centrum można robić zdjęcia z lokalnymi wykonawcami w kostiumach znanych postaci filmowych.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Gwiazdy sławy

Prawdopodobnie każdy znajdzie tu swojego filmowego bohatera. Ludzie lubią robić zdjęcia klęcząc przy gwiazdach, których dotyka osobowość. Więc w przypadku niektórych ulubionych, musisz poczekać na swoją kolej, aby zrobić zdjęcia.

Znak Hollywood na wzgórzach nad miastem

Naszym następnym przystankiem była kolejna popularna atrakcja turystyczna, wizyta pod gigantycznym napisem Hollywood nad miastem. Ostatecznie nie przeszliśmy pod sam znak, ale na wzgórze, które jest bliżej parkingu i tym samym zapewnia widok na znak, a także daleki widok na otoczenie.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Obserwatorium - pierwszy przystanek w drodze na górę

Możesz zaparkować za darmo pod wzgórzem i chodzić po schodach. Pierwsze kilka metrów pokonuje się chodnikiem, który prowadzi do obserwatorium i wyznacza drogę, do której można dojechać samochodem. Na górze jest mały (dość drogi) parking lub możesz po prostu zawrócić i zejść ponownie. Można też kupić wejście do obserwatorium, ale mieliśmy pecha, bo było zamknięte na Nowy Rok, kiedy tam byliśmy. Ale nam to nie przeszkadzało, ponieważ głównym powodem, dla którego tu przyjechaliśmy, był widok i było warto z każdym pokonanym metrem.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Wspinaczka

Ścieżka dalej nad obserwatorium prowadzi tylko po zakurzonych ścieżkach. Oczywiście wybraliśmy najbardziej stromy, ze stromo śliskim kurzem. Odpoczywając i oddychając, wciąż jest się czym cieszyć, więc nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak szybko się wspinamy. Podczas tej podróży nie spotkaliśmy nawet wielu ludzi. Ale prowadzi do nich wiele ścieżek o różnych skłonnościach. Przecież drogi przecinają całe wzgórza nad Hollywood naprawdę gęsto.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Śródmieście od góry

Ze szczytu naprzeciw pochylonej góry z napisu Hollywood nie wiesz, z której strony spojrzeć w pierwszej kolejności. Masz widok na znak Hollywood, obserwatorium pod tobą lub miasto z wieżowcami w centrum miasta.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Sufit od góry do drugiej strony

Z góry widać również drugą stronę, która do tej pory była ukryta. Nad miastem rozciąga się widok na potężne góry (jest ich nawet 3 tysiące), gdzie miejscowi jeżdżą na nartach lub po prostu patrzą na śnieg. Następnego dnia jechaliśmy autostradą Angeles Crest, która zdecydowanie się opłaca.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Widok na znak Hollywood z góry

Ostatnie spojrzenie na otoczenie, podziwianie widoku słynnego Inskrypcji i ponowne zejście w dół i to, że było dość stromo. Całość pokonaliśmy w około 2 godziny, ale jeśli masz na to ochotę, możesz spędzić cały dzień spacerując po drogach.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Plaża w Santa Monica

Pod koniec dnia pojechaliśmy przez okolicę Beverly Hills na przedmieścia LA, czyli piękną plażę w Santa Monica. Znajdziesz niekończącą się złocistą plażę, morskie fale, mewy i dobre samopoczucie.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Autostrada do jazdy na łyżwach

Wzdłuż plaży pomiędzy wydmami biegnie wielkilometrowa asfaltowa droga, po której jeżdżą rolkarze, rowerzyści, piesi i śmiałkowie jeżdżący na deskorolkach. Pionierzy skateboardingu i jazdy na rolkach po raz pierwszy pojawili się na tej kalifornijskiej autostradzie w swoich początkach.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Molo z atrakcjami

Nie każda dobra amerykańska plaża może obejść się bez pomostu, po którym można spacerować i zbliżyć się do oceanu. Plaża Santa Monica słynie z wielu pielgrzymkowych atrakcji i przysmaków. Znajdziesz tu również restaurację Bubba a Gump, z której większość prawdopodobnie kojarzy się z filmem Fotest Gump.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com

Zachód słońca nad plażą

Pod koniec dnia pożegnaliśmy się z oceanem o zachodzie słońca, ponieważ następnego dnia udaliśmy się w głąb lądu do Las Vegas. Sceneria o zachodzie słońca z budką do zegarka morskiego przypomniała nam słynny serial z lat 90. z tego środowiska – Coast Guard.

Autor: Dominika Šmejkalová © gigaplaces.com
Oklaskuj autora artykułu!
Udostępnij to:

Artykuły w pobliżu

Część gigisty

Lista gigantów: Najpiękniejsze wycieczki w Kalifornii

Kalifornia jest najludniejszym i trzecim co do wielkości stanem w Stanach Zjednoczonych. Zajmuje większość wybrzeża Pacyfiku w… Kontynuuj czytanie