Krótka wycieczka zimowa
** Montreal ** to drugie co do wielkości miasto Kanady, położone na wyspie Montreal, u zbiegu rzek ** Ottawa ** i ** St. Lawrence **. Miasto odwiedziliśmy w najzimniejszym miesiącu – styczniu, kiedy mieliśmy jednodniowy postój podczas transferu lotniczego w drodze z wakacji z Meksyku. Nie mieliśmy więc ze sobą zbyt wielu ciepłych ubrań, a przy temperaturze zewnętrznej poniżej –10 ° C udało nam się przejść tylko przez kilka wybranych miejsc.
Centrum miasta
Z lotniska zabrano nas autobusem bezpośrednio do centrum, a stamtąd pieszo lub metrem. Bardzo typową cechą Montrealu jest mieszanie architektury z wpływami francuskimi i angielskimi oraz nowoczesną architekturą, co jest bardzo dobrze widoczne w ** Place du Canada **. Jest Katedra ** Queen Mary of the World **, która jest pomniejszoną kopią kościoła św. Piotra w Watykanie, oraz typowo angielski kościół ** św. Jerzego **. W Montrealu mówią zarówno po francusku, jak i po angielsku, więc zazwyczaj nie jest problemem z komunikacją.
Belvédère Kondiaronk
Jako pierwszy przystanek rano zdecydowaliśmy się wejść na punkt widokowy ** Belvédère Kondiaronk , skąd nowoczesne centrum Montrealu jest na wyciągnięcie ręki – o ile jest ładna pogoda. Samo wzgórze znajduje się zaledwie 200 metrów nad poziomem morza, więc wspinaczka jest łatwa. Zimą jednak na oblodzonych schodach był nie lada problem. Chociaż mocno padał śnieg, widok był dla nas wyraźny, przynajmniej przez chwilę, ale wydawał się raczej przygnębiający. Tym bardziej przygnębiające było odkrycie, że kawiarnia na czacie jest zamknięta. Dlatego szybko zeszliśmy z powrotem do centrum, żeby się rozgrzać przed dalszą kontynuacją w kolejnej kawiarni – tym razem w tzw. ** Underground City ** ( Underground City **), czyli 32-kilometrowej sieci tuneli w centrum miasta. Montreal łączący domy towarowe, hotele, biura, uniwersytety itp.
Biosfera
Po gorącej kawie i rogaliku pojechaliśmy metrem na wyspę ** Sv. Heleny **, gdzie oprócz wesołego miasteczka znajduje się również dziwny okrągły budynek zwany ** Biosphere **.
Biosfera
Budynek był częścią światowej sławy wystawy ** EXPO 67 ** w 1967 roku, którą odwiedziło ponad 50 milionów gości. Teraz jest muzeum środowiska.
Wieża zegarowa w Montrealu
Następnym przystankiem była piękna biała wieża zegarowa z 1922 roku w starym porcie. Pomimo obfitych opadów śniegu w tle widoczna była sylwetka Biosfery.
Stare Miasto
Na ulicy ** Rue de la Commune **, która ciągnie się wzdłuż starego portu, przeszliśmy pieszo wokół jednego z najstarszych kościołów Montrealu – ** Notre-Dame-de-Bon-Secours **.
Kaplica Notre-Dame-de-Bon-Secours
Mieliśmy szczęście, ponieważ słońce idealnie pomalowało posąg na jego głównej wieży.
Kaplica Notre-Dame-de-Bon-Secours
Kościół został zbudowany w 1771 roku na ruinach pierwotnie spalonej kaplicy z 1655 roku.
Rynek Bonsecours
Tuż za kościołem znajduje się piękny budynek zabytkowego rynku z białą kopułą – ** Targ Bonsecours **, na którym odbywały się targi rolne. Dziś są różne sklepy i kawiarnie.
W Montrealu nie brakuje rozrywki
Naprzeciwko rynku w porcie znajduje się centrum linowe wyregulowane przez piratów ** Voiles en Voiles ** w tle znajduje się gigantyczne koło ** La Grande Roue de Montréal **, które ma 60 m największego w Kanadzie.
Ratusz w Montrealu
Przez ** Place Jacques-Cartier ** docieramy do budynku ratusza z 1878 roku. W przeszłości nawiedził go wielki pożar i odnowiony w 1922 roku.
Notre-Dame
Jako ostatni przystanek w Montrealu wybraliśmy neogotycką bazylikę ** Notre-Dame **.
Notre-Dame
Chociaż budynek był inspirowany bardziej znaną katedrą Notre-Dame w Paryżu, moim zdaniem przewyższa go pod wieloma względami. Głównym urokiem bazyliki jest zdecydowanie zapierające dech w piersiach wnętrze.
Notre-Dame i inne zabytki
Po bazylice ** Notre-Dame ** musieliśmy jeszcze wracać na lotnisko, więc nie mieliśmy czasu na przejechanie całego Montrealu. Z innych wspaniałych atrakcji na pewno warto wspomnieć ** Oratorium św. Józefa **, ** Bazylika św. Patrika ** lub ** Olympic Stadium **, którego wieża jest największym pochyłym budynkiem na świecie. Ale może następnym razem. :)