Deszczowa wycieczka do piękna przyrody i architektury
Tym razem zatrzymamy się na niższych wysokościach i odwiedzimy górskie wioski Riom i Parsonz oraz samo miasto Savognin. Wszystkie te miasta położone są w dolinie rzeki Gelgia i są częścią Parku Ela, który jest największym parkiem przyrody w Szwajcarii. Tutaj znajdziesz nietkniętą przyrodę i typowe górskie wioski. Savognin to także ośrodek narciarski.
Zjazd kolejką linową
Nasza podróż rozpoczęła się kolejką linową na stację Tigignas. Skąd poszliśmy pieszo.
Łąki górskie
Po drodze mijamy górskie łąki i pastwiska pełne kwiatów, motyli i innych owadów. Wśród lokalnych gatunków występuje bogaty grzechotnik, arnika czy rzadka storczyk kukułka.
Chaty górskie
Na pastwiskach można zobaczyć liczne górskie chaty i zagrody. Łąki są wypasane lub koszone.
Fauna
Spotkaliśmy więc piękny przykład szwajcarskiej fauny. Nieraz natknęliśmy się na sarny, ale ten uroczy jelonek również umilił nam podróż.
Dolina rzeki Adont
W chwili, gdy zaczęliśmy zbliżać się do jednego z celów naszej podróży, naprawdę zaczęło padać. Ale nawet deszcz nie mógł nas powstrzymać przed podziwianiem widoku tej pięknej i drapieżnej rzeki Adont.
Formacje skalne
Zaskoczyły nas tutejsze formacje skalne, które wyglądają tak, jakby ktoś je tam urządził. W deszczową pogodę mają bardzo tajemniczy wygląd.
Salaschigns
Po drodze spotykamy piękny kościół z jeszcze piękniejszym widokiem. To miejsce nazywa się Salaschigns.
Żyć samotnie
W Salaschigns jest również dom, w którym, jak to rozumiemy, można mieszkać – bez prądu, wody i innych nowoczesnych udogodnień.
Widok na okoliczne miasta
Z Salaschigns rozciąga się również piękny widok na okoliczne miasta Parsonz, Riom i Savognin.
Ponownie przekraczamy rzekę Adont
Ponownie przekroczyliśmy Adont, tym razem przepaść w rzece jest znacznie większa. W dolinie rzeka wpada do rzeki Gelgia.
Typowa architektura
Przyjechaliśmy do miasta Parsonz. Większość domów to fermy krów. Miasto żyje z produkcji nabiału. Zafascynował nas lokalny sposób handlu – lokalni handlarze mają na płocie szafki z towarem i skarbonkę – bierze się produkt i wrzuca do skarbonki określoną dla produktu ilość franków. Ten system świadczy o szwajcarskiej uczciwości :)
Riom
Kolejnym miastem, przez które przeszliśmy, był Riom. Oto zamek z XIII wieku, w którym obecnie odbywają się imprezy kulturalne.
Widok na dolinę
Po powrocie do miasteczka Savognin czeka nas dużo lepsza pogoda i widok na dolinę. Widzimy miasto Riom i znajdującą się za nim górę o nazwie Piz Toisa.
Lai Barnagn
W Savognin znajdujemy również jezioro o nazwie Lai Barnagn. Jezioro to jest szeroko wykorzystywane do rekreacji. Jak wspomniano w poprzednim artykule, Szwajcarzy są znacznie twardsi niż my.
Wieczór w Savognin
Przyjechał do miasta Savognin wieczorem. Podniosły się chmury i słońce pięknie oświetla okoliczne wzgórza. To już koniec naszej wycieczki.