Najwyższy szczyt Grecji
Punktem wyjścia wędrówki jest Litochoro, 90 km od Salonik. Stąd można rozpocząć wspinaczkę wokół rzeki Enipea na parking Prionia, droga jest zdecydowanie warta zobaczenia. Jeśli jednak nie macie wystarczająco dużo czasu, na wspomniany parking można dojechać samochodem, taksówką lub autostopem, jednak z parkingu każdy musi sobie poradzić. Wspinamy się z wysokości 1100 m n.p.m. prawdopodobnie najbardziej utwardzoną drogą daleko i szeroką. Jeśli masz już problem z wciągnięciem tu bagażu, możesz zapłacić za muła i postawić na lekkość nie tylko wagą, ale także portfelem. Taka ulga kosztuje 50 euro, z Prionii do chaty Spilios Agapitos, czasami nazywanej chatą A, ma niecałe pięć kilometrów i tysiąc metrów wysokości. Trzeba liczyć się z wcześniejszą rezerwacją noclegu w domku, szybko się go zapełnia, ale nawet jeśli jest już pełny, istnieje możliwość rozbicia namiotu przy domku w wyznaczonych miejscach. Wczesnym rankiem domek rusza na ostatnie podejście, ścieżka początkowo jest wysadzana drzewami, najpierw liściastymi, potem iglastymi, a na końcu chodzi się tylko po gruzach i kamieniach. Nie daj się zwieść, że na pierwszym widocznym szczycie stoi i siedzi więcej osób. Powód jest jasny, że stoisz u podnóża Skali i dla niektórych wakacyjnych turystów ten szczyt staje się ostateczny. Wierzchołek Mytikas jest widoczny, ale wymaga to trochę pewności podczas chodzenia, a także trochę wspinaczki, nie ma czasu na zawroty głowy. Czasami ta ścieżka jest również nazywana „złymi schodami”. Na pierwszy rzut oka droga wydaje się bardzo przewiewna, ale nie jest tak strasznie, choć potknięcie się w tym miejscu miałoby fatalne konsekwencje. Skala I. UIAA. W niektórych miejscach jest widok na dalszą stronę i dlatego jest dość prostopadły. Schodzimy tą samą drogą, zatrzymując się przy schronisku Spilios Agapitos, gdzie rozbijamy namioty i wracamy na parking.
Skała
Szczyt Skali jest dla niektórych wakacyjnych turystów ostateczną. Dalej na górę jest trudniej.
Ścieżka przez części prostopadłe
Najpierw musisz zejść kominem i wspiąć się po pionowych odcinkach w drodze na górę.
Wejście na szczyt
Najpierw musisz zejść kominem, a potem masz „złe schody”, które czekają na ciebie na górę. Czasami ta ścieżka jest również nazywana „złymi schodami”. Na pierwszy rzut oka droga wydaje się bardzo przewiewna, ale nie jest tak strasznie, choć potknięcie się w tym miejscu miałoby fatalne konsekwencje. Skala I. UIAA.
Morze Egejskie
Widok ze szczytu Morza Egejskiego
Drogi na szczyt
Żadna ze ścieżek prowadzących na szczyt nie jest łatwa
Zejście
Schodząc możemy zobaczyć kolejne szczyty całego Olimpu.