Wycieczka do Dawson Falls

Wieczorny spacer po upiornym lesie

Ona napisała 68 artykuły i obserwuje go / ją 10 podróżnicy
Wstawiony: 25.01.2018
© gigaplaces.com

Do Parku Narodowego Egmont dotarliśmy późnym popołudniem, na niebie rozciągały się gęste ciemne chmury, az dużej odległości widzieliśmy na horyzoncie, że coś niezwykłego unosi się przed nami w chmurach. Majestatyczny wulkan Taranaki, który wznosi się ponad całą nizinną okolicą z przewyższeniem ponad 2 km, był praktycznie całkowicie ukryty, ale wpłynął na nas tym bardziej tajemniczo i potężnie. Zbliżał się wieczór i plan był jasny, przejść przez upiorny las „goblinów”.

Wejście do parku narodowego

Większość parku otoczona jest gęstą roślinnością i samo przejście leśnym tunelem jest przeżyciem. Przyjechaliśmy na południe Manaia Road na parking w Dawson Falls Visitor Centre, gdzie podróż się kończy.

Autor: Tony Výborný © gigaplaces.com

Las goblinów

Z parkingu poszliśmy trochę z powrotem wzdłuż Manaia Road, gdzie zaczyna się Kapuni Loop Track. Większość trasy wiedzie przez upiorny (szczególnie wieczorem) las goblinów z pokręconymi porośniętymi mchem drzewami.

Autor: Tony Výborný © gigaplaces.com

Dawson Falls

Po około pół kilometrze dotarliśmy do pięknych 18-metrowych wodospadów Dawson Falls. Leśna droga prowadzi dalej do drogi, którą przecina i prowadzi przez las, skąd mieliśmy już tylko krótki spacer z powrotem na parking.

Autor: Tony Výborný © gigaplaces.com

Poranny widok na górę Taranaki

Dozwolone jest biwakowanie w samochodzie na lokalnym parkingu, co zdecydowanie polecam, gdyż o wschodzie słońca niebo często jest przepięknie błękitne, a tuż obok parkingu rozciąga się widok na okoliczne drzewa. Widok na górę Taranaki o świcie czy daleki widok na okolicę? Naprawdę warto wstać.

Autor: Petr Liška © gigaplaces.com
Oklaskuj autora artykułu!
Udostępnij to:

Artykuły w pobliżu