Jazda wzdłuż Morza Martwego

Droga przez krajobraz poniżej poziomu morza

Ona napisała 2420 artykuły i obserwuje go / ją 243 podróżnicy
Wstawiony: 16.04.2014
© gigaplaces.com

Morze Martwe (-415 m n.p.m.) to niezwykle zasolone, stojące jezioro i jednocześnie najgłębsza depresja na lądzie. Zarówno od strony izraelskiej, jak i jordańskiej są drogi, przez które warto przejechać. Zobaczysz słony i suchy krajobraz z niestety niewielkimi możliwościami pływania. Wszystko to za sprawą bardzo szybkiego wysychania całego jeziora, co jest spowodowane pompowaniem praktycznie całej wody z rzeki Jordan do nawadniania. Po stronie jordańskiej znajdują się również słynne kaniony, przez które woda przedostała się z płaskowyżów w dół, takie jak Wadi Al Mujib czy Wadi Mukheiris.

Region Karak

Najciekawsza trasa nad Morze Martwe prowadzi z Karaku. Spadniesz tutaj na wysokość prawie półtora kilometra, więc już sam własny, trzydziestoki­lometrowy zjazd szosą obiecuje ładne widoki i przeżycia. Ta droga to także ciekawa wskazówka dla rowerzystów! W okolicach Karaku obszar jest nadal stosunkowo zielony, aw miejscach, gdzie płynie górski potok, miejscowi mają małe pola.

Autor: © gigaplaces.com

Ściana pionowa

Po chwili będziesz musiał odpowiednio przechylić głowę, jeśli chcesz zobaczyć pionową ścianę, która kończy płaskowyż.

Autor: © gigaplaces.com

Kaniony prowadzące do Morza Martwego

Wiele kanionów schodzi z płaskowyżu do Morza Martwego. Większość z nich jest możliwa tylko ze sprzętem wspinaczkowym – wąski wąwóz, wodospady, a zwłaszcza różne skoki uniemożliwiają łatwe pokonywanie tych kanionów.

Autor: © gigaplaces.com

Martwy krajobraz

Im niżej jesteś, tym jałowy i pozbawiony życia krajobraz…

Autor: © gigaplaces.com

Wreszcie nad Morzem Martwym

Na koniec zejdziesz do depresji Morza Martwego i dołączysz do drogi numer 65, która prowadzi przez Jordanię z południa na północ. Będziesz zaskoczony stosunkowo dużymi polami w Al Mazra. A potem w końcu zobaczysz Morze Martwe. Jeśli chcesz pływać za darmo, to tutaj masz pierwszą i ostatnią opcję, ponieważ stoki są już kamieniste, górzyste, a zwłaszcza bez plaży. Czyli na północny kraniec morza, gdzie jednak trzeba zapłacić bardzo wygórowaną opłatę za wstęp. Pamiętaj jednak, że tu nie ma prysznica.

Autor: © gigaplaces.com

Górzyste wybrzeże Morza Martwego

Na zdecydowanej większości wybrzeża Morza Martwego góry opadają prawie do wody. Z osadów przybrzeżnych pięknie jest zobaczyć, jak morze nieustannie wysycha :-(

Autor: © gigaplaces.com

Klify

Wysokie klify na całej długości wybrzeża Morza Martwego uniemożliwiają łatwe wejście do wody, która jest coraz wyższa w miarę obniżania się poziomu wody.

Autor: © gigaplaces.com

Słone osady

Na brzegach morza można zobaczyć rozległe złoża soli.

Autor: © gigaplaces.com

Plaże nad Morzem Martwym

Jeśli myślisz poważnie o kąpieli w Morzu Martwym, nie pozostanie Ci praktycznie nic poza pobytem w jednym z luksusowych kurortów na jego północnym krańcu. Powstają tu stosunkowo ładne plaże. Jest też błoto lecznicze.

Autor: © gigaplaces.com
Oklaskuj autora artykułu!
Udostępnij to:

Artykuły w pobliżu

Część planu podróży

Artykuł: Wzdłuż Morza Martwego

Ze skalnego miasta Petra można bardzo szybko kontynuować podróż do Ammanu autostradą pustynną. Jednak ciekawsza trasa wiedzie… Kontynuuj czytanie