Nowy Meksyk

Pomnik narodowy White Sands

Dobranoc, biała piękność…

Ona napisała 5 artykuły i obserwuje go / ją 1 podróżny
(1 ocena)
Pomnik narodowy White Sands
Wstawiony: 25.10.2017
© gigaplaces.com
Chcą tam:

Gdzieś daleko, w górach, kryje się przeklęta panna młoda. Wszystko jest na biało, jak zwykle robią to panny młode, ale jest też trochę zdradzieckie i tajemnicze. Takimi czasami jesteśmy my, kobiety. Ale kto się w nim zakocha, odkryje w nim nieoczekiwane piękno.

Tak mogłaby się zacząć bajka o jednej z najbardziej fotogenicznych pustyń świata – Białych Piaskach. Jest naprawdę ukryty wśród gór i można go znaleźć w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie w stanie Nowy Meksyk, 240 mil na południe od Albuquerque. Otaczające go góry nazywane są San Andres i Sacramento Mountains. Rozległy basen między nimi nazywa się Basenem Tullarosa. Leży na wysokości około 1200 m npm, a jego południową część pokrywają wydmy z olśniewająco białym, mieniącym się piaskiem. Wysokość wydm dochodzi czasem nawet do 15 metrów i, jak na każdej pustyni, ich kształt i położenie nieustannie się zmienia. Wewnątrz, niczym lukier na torcie z kremem, rozciąga się jezioro Lucero. Obszar ten nazywany jest pomnikiem narodowym Białych Piasków i zajmuje powierzchnię 712 km². Dzięki temu obszarowi White Sands jest jednym z mniejszych parków narodowych w Stanach Zjednoczonych. Aby dać ci wyobrażenie – Tatry Wysokie mają obszar mniej więcej taki sam. Więc to nie jest znowu taki krasnolud. Dwie trzecie basenu Tullarosa jest niedostępne dla zwiedzających. Jest to teren wojskowy służący jako obszar testowy wyposażenia rakietowego. Zdarza się więc, że wjazd do parku narodowego jest zabroniony, bo lecą rakiety i pociski wszystkich możliwych zasięgów. Ale wszystko można wygodnie znaleźć w Internecie. Wstęp w 2015 roku kosztował 3 dolary, co stanowiło straszną różnicę, kiedy wyobrażaliśmy sobie, że na przykład zapłaciliśmy 30 dolarów za wejście do Empire State Building.

Pierwsze spotkanie

Jedziemy samochodem białą, świecącą drogą, która poprowadzi nas przez niewielki fragment całego parku narodowego. Pierwsza myśl? Dotarliśmy w Alpy jakimś skokiem w czasie i przestrzeni! Naprawdę. Wszędzie było śnieżnobiałe, droga ciągnęła się pługiem wzdłuż krawędzi poręczy. Jednak temperatura powietrza w okolicach +35 ͦC przywróci nas do rzeczywistości po wyjściu z samochodu. Naprawdę jesteśmy na pustyni. I nie na żadnej pustyni. Według tego, co piszą, jest to największa pustynia gipsowa na świecie. Tutejszy gips jest lekki, mieniący się iw połączeniu z lazurowym niebem tworzy niezapomnianą scenerię. Zdejmujemy buty i jako małe dzieci biegniemy boso na jedną z wydm, potem na drugą, na trzecią i coraz więcej. Trochę się pali, piasek jest gorący, przepływa między palcami. Toczymy się w nim, rzucamy na wiatr, klikamy niesamowitą liczbę zdjęć. Wszystkie działają świetnie. To miejsce jest po prostu cholernie fotogeniczne. A złota godzina przed zmierzchem jeszcze nie nadeszła!

Pierwsze spotkanie
Autor: Gabča Šnirchová © gigaplaces.com

Zabawa dla małych dzieci i zwierzątka

Jedziemy trochę dalej i scenariusz znowu się powtarza. Obserwujemy grupę ludzi, którzy przynieśli do piękna plastikową fasolę i próbują zejść po wydmach od góry do dołu. To jest trudne. W końcu piasek nie ślizga się tak bardzo. Nazywają to tutaj zabawą „na sankach”. Czasami spotykamy chrząszcza, który kroczy własną ścieżką po gładkich wydmach. Nie widzimy białych myszy, ale mówią, że są tutaj wyraźnie i nie musisz nawet pić alkoholu. Żyje tam specjalny gatunek zwany kłusownikiem. Gdybyśmy chcieli go zobaczyć, musielibyśmy zostać na noc. To są nocne stworzenia. Bardziej prawdopodobne jest, że rano znaleźlibyśmy tylko ślady ich łap wytłoczone w piasku gipsowym.

Zabawa dla małych dzieci i zwierzątka
Autor: Gabča Šnirchová © gigaplaces.com

Kto chce, może wybrać się na wycieczkę

Wędrówki są tutaj dobrze oznaczone. Na początku każdej znajduje się książka, do której musisz się zapisać, jeśli chcesz odbyć trekking. W trosce o bezpieczeństwo polecam. Zgubienie się między wydmami jest bardzo łatwe.

Kto chce, może wybrać się na wycieczkę
Autor: Gabča Šnirchová © gigaplaces.com

Zmierzch

Dzień minął tu jakoś szybko i słońce powoli zachodzi. Nadchodzi najpiękniejsza pora dnia. Przeklęta panna młoda pokazuje całe swoje piękno. Cienie wydłużają się, a zdjęcie jest perełką. Ostatni raz, gdy pozwoliliśmy, by drobny piasek przemknął nam przez palce, kilka ostatnich spojrzeń na świecącą pustynię. Panna młoda idzie spać. Nie będziemy przeszkadzać. Niezłe sny, piękne!

Zmierzch
Autor: Gabča Šnirchová © gigaplaces.com
Oklaskuj autora artykułu!
Udostępnij to:

Artykuły w pobliżu

Praktyczne informacje

Część gigisty

Lista gigantów: Najpiękniejsze pustynie świata

Pustynie – miejsca, które od dawna fascynują ludzi swoim oddaleniem i śmiercionośnym pustkowiem. Przetrwać tu mogli tylko… Kontynuuj czytanie

Najpiękniejsze pustynie świata
Część gigisty

Lista gigantów: Najpiękniejsze parki narodowe USA

W USA znajdziesz jedne z najpiękniejszych parków narodowych na świecie. To nie tylko najstarszy Park Narodowy Yellowstone czy… Kontynuuj czytanie

Najpiękniejsze parki narodowe USA
Część gigisty

Lista gigantów: Najpiękniejsze pustynne wycieczki

Pustynie należą do najbardziej niegościnnych części świata, ale już od czasów starożytnych przyciągały zainteresowanie… Kontynuuj czytanie

Najpiękniejsze pustynne wycieczki
Dzięki!

Czy byłeś tam? Napisz recenzję tego miejsca

Już ocenione 1 podróżny

Czy byłeś tam? Napisz recenzję tego miejsca

Musisz być zalogowany, aby opublikować recenzję lub

Gabča Šnirchová
25.10.2017 14:29
Światowy TOP